[M14 G&G]

Model: M14 Black Stock
Producent: G&G
Materiał: Metal
Nr Seryjny: Unikatowy
Waga: 3800g (sam karabin) 4900g(karabin, bateria, szyna, ACOG, magazynek)
Długość całkowita: 1120mm
Kaliber: 6 mm
Długość lufy: 520 mm
Lufa: Precyzyjna 6.04mm
Silnik: 25000rpm Hi-Torque
Strzały na sekunde R.O.F. 16 s/s
Energia kinetyczna: 1,3 J
Prędkość początkowa: 112m/s
Zębatki: Stalowe
Łożyska: 6mm Ślizgowe
Gear Box: Metal
Głowica tłoka: Wzmocniona
Prowadnica sprężyny: Wzmocniona
Komora HopUp: Metal
Hop Up: TAK regulowany
Selektor ognia: TAK - ciągły - pojedynczy
Magazynek: Hi Cap 470 kulek
Pasujące baterie: Large 9,6V, 10,8V
Wersja: Ver. 2006

To tyle suchych danych, karabin przyjeżdza do nas w estetycznym (acz nieporęcznym - 145cm) pudełku. W komplecie karabin, magazynek, kilkadziesiąt kulek. Brak pasa nośnego, baterii i ładowarki.
W początkowej fazie awarii uległa zębatka naciągu tłoka (3 wyłamane zęby). Nie była to jednak wina samej zębatki co zacięcia broni, silnik jest na tyle mocny że na stockowej sprężynie zmielił owe zęby czując opór. Zębatka szybko wymieniona na nową. Przy wymianie GB został przesmarowany. Od kilku miesięcy nie ulega awariom (GB). Replika posiada mechanizm zwolnienia sprężyny (tak by nie pozostawała w pozycji "ściśniętej"), by to uczynić należy "wyszarpnąć" kabłąk spustowy, montowany zatrzaskowo, wysunąć mechanizm z łoża i przesunąć zwalciacz (ogólnie 15 sekund roboty).
Łoże: ABS, w początkowej fazie spasowany idealnie, po kilku miesiącach zaczyna łapać "luzy". Podkładka z łożu niweluje ten efekt.
Łufa: Już w stocku precyzyjna, nie wymagająca wymiany (6,04mm sprawdzone sówmiarką elektroniczną).
GB: full metal, plastikowa wyłącznie prowadnica styków spustu (inaczej się nie da, obieg byłby zamknięty)
W chwili obecnej od kilku miesięcy GB pracuje na sprężynie M120 G&G.

Mimo swojej ceny i moich wielkich oczekiwań byłem bardzo miło zaskoczony stockowymi osiągami repliki. Smarowanie i teflonowanie poprawia efektywnośc o kilka metrów.
Lufa zakończona tłumiekiem płomienia, po jego demontarzu uzyskujemy lewoskretny gwint 14mm umożliwiający dołożenie tłumika dźwięku.
W łożu przygotowane otwory pod dwójnóg. Pasują repliki dedykowane pod M14 a także, jęśli już uda się zdobyć oryginalne.
Replika pozbawiona napisów typu: made in china itp. Posiada indywidualny nr seryjny, wybijany poniżej szczerbinki (jak w oryginale).
Przez kilka miesięcy znalazłem tylko dwie wady tej broni:
umiejscowienie bezpiecznika.
1. Okablowanie wsuwamy do łoża razem z resztą repliki. Sam kabel jest długi i nie stanowi to kłopotu, jednak umiejscowione na nim gniazdo bezpiecznika luźno "lata" sobie w kolbie, co przeszkadza w trakcie montowania baterii. W ten sposób uszkodziłem właśnie okablowanie przy gnieździe. Pomocne jest oklejenie gniazda rzepą, której drugą część montujemy w kolbie. Po wsunięciu okablowania, "przyklejamy" gniazdo za pomocą śrubokręta (dłoń się niestety nie zmieści Wink

).
2. Magazynki - kompatybilne wyłącznie te od G&G, TM, AGM itp. odpadają.

Do repliki domontowana jest szyna G&G oraz Waltherowski ACOG