27.10.2007

Wsiadacie w "5" i jedziecie do samego końca. Na miejscu będę na was czekał.

a Panowie z IS by wpadli?:>

Ni cholery nie dam rady się pojawić niestety - wprawdzie będę jednak w W-ch jak sie okazuje ale przykuty gośćmi do domu.
AnR - Alan to była sugestia by nie tylko wejść do budynku ale odnaleźć radio i nadać sygnał. Ale jak nie to nie ;P Wink

Przydaloby sie.

edit:

No, bedzie fajnie. Nadadza sygnal. Wow. ;D Mysle, ze jak ktos wejdzie, obruci sie w okolo wlasnej osi oraz krzycznie "nadaje" wyjdzie na to samo i skuteczniej. ;P

Ja niestety odpadam sobota mi wybitnie nie pasuje ;/

AnR a myśl co chcesz, ty to robisz, ty się bawisz.
P.S. zamiast munduru załóż jakiś jasny dres, też ciepło i lepiej maskuje na tle ścian Razz

Skoro nadajnik jest na terenie wroga to urozmaiceniem byłoby jeszcze znalezienie go w budynku. Ale jak już pisałem to byłą sugestia tylko wiec przytyki kieruj w inną stronę bo rykoszetem oberwiesz.

mi tez pasuje bede z kolegą moze jeszcze rafał sie dołaczy

Dominik, pamietaj o butelkach.

Jeszcze raz- 10,00 na Iraku/Kozicach lub 9,30 na pl.Grunwaldzkim, przystanek "5" pod Energetykiem. Wszystkich jeszcze raz prosimy o zabranie butelek po MD.

Dzięki za strzelankę;], fajnie się strzelać z takimi pr0 ziomkami jak Wy. Full wypas;]

Dzieki, ze przyszliscie, dzieki Wam moglismy wygladac pr0. Smile

Powaznie, bardzo fajnie sie bawilem. Mam nadzieje, ze zalapaliscie o co chodzi w systemie butelkowym. Ciesze sie, ze nawet ludzie dopisali, w wiekszosci z BF. Dziekuje jeszcze raz.

PS. Pop, wybacz, ale trzeba bylo. Wink

Ja też dziękuję za strzelankę i jeszcze raz przepraszam Raphiego.
Czekam na fotki.
PS. Oczywiście rozumiem i wybaczam, trzeba było. [i to już zupełny koniec tego tematu]

Pop, to naturalne. Nie omawiamy nic na forum, jesli problem nie zostanie poruszony na strzelance to uwazamy go za nie byly. Smile

Dawaj foty Szelu! Very Happy

Dzięki wszystkim za udaną strzelankę- naprawdę fajnie było, choć deszczyk trochę przeszkadzał. Ale super, że chciało się wam przyjechać w taką pogodę.